Średnia ocena (z 10 ocen) | |
---|---|
Skuteczność | |
Bez skutków ubocznych | |
Opłacalność |
Wskazania
Lek stosujemy w leczeniu epizodów depresyjnych (oraz w ich wtórnej profilaktyce), zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, zespołu stresu pourazowego oraz podczas różnorodnych epizodów lękowych, również tych przebiegających z agorafobią.
Dawkowanie
Dawkę i częstotliwość zażywania leku ustala specjalista i wartości te są indywidualne w przypadku każdego chorego. Tabletki przyjmujemy doustnie, popijając wodą, niezależnie od posiłku.
Możliwe skutki uboczne
Jak podczas kuracji każdym lekiem, wpływającym bezpośrednio na ośrodkowy układ nerwowy, stosując Setaloft, możemy doświadczyć pewnych efektów niepożądanych. Należą do nich: nudności, wymioty, biegunki lub zaparcia, ból i zawroty głowy, bezsenność bądź też nadmierna senność, suchość w ustach, rozszerzenie źrenic, omamy, migreny, euforia, łysienie, nastroje depresyjne, świąd, bóle stawów, plamica, kurcze mięśniowe, nietrzymanie moczu, podwyższenie temperatury ciała, tachykardia, podwyższenie ciśnienia krwi, kołatania serca, zaburzenia widzenia, szumy w uszach, jadłowstręt, pobudzenie, niedoczulica, nadmierne pocenie się, zmiany w libido, nieregularne miesiączki, parestezje, drżenia, obrzęki, bóle w klatce piersiowej, uczucie ogólnego zmęczenia. Aby uniknąć groźnych skutków ubocznych, przyjmując lek, należy powstrzymać się od spożywania napojów alkoholowych. Sertralina może uszkadzać naszą sprawność psychomotoryczną, dlatego należy zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Przeciwwskazania
Setaloft prawdopodobnie nie będzie dla Ciebie odpowiednim lekiem, jeżeli masz uczulenie na którąś z substancji w nim występujących. Poinformuj lekarza o wszystkich aktualnie przyjmowanych lekach, w a szczególności o preparatach przeciwdepresyjnych, przeciwcukrzycowych, lekach zawierających wyciąg z dziurawca oraz o inhibitorach MAO. Jeżeli jesteś w ciąży lub karmisz piersią, również powiedz o tym specjaliście, który zadecyduje czy możesz przyjmować Setaloft.
Bardzo dobry lek. Zaczął działać w widoczny sposób po trzech tygodniach. Lekkie objawy uboczne ze strony układu pokarmowego. Jedyna dolegliwość dość nieprzyjemna, to silne pocenie się. Poza tym lek godny polecenia. Biorę 50 mg na dobę, wystarcza by dobrze się czuć.
Miałam dwa podejścia do tego leku, na początku lekarz przepisał mi 50 mg przez dwa tygodnie, a później 100 mg. Niestety ta pierwsza dawka mi od razu nie pasowała, tym bardziej, że chodziłam do pracy i brałam ja na czczo (początkowe zalecenie lekarza). Miałam biegunki, bolała mnie głowa i ogólnie byłam trochę „przymulona”. Sama się nakręcałam tym, bo nigdy nie brałam leków SRRI i zamiast wyluzować, przeczytałam ulotkę wraz ze skutkami ubocznymi… (chociaż lekarz mi zabronił, bo każde lekarstwo ma taką listę, to po prostu każdy zgłoszony przypadek). Po 10-ciu dniach przestałam brać ten lek i myślałam, że nie jest dla mnie… Ale cały czas się źle czułam i przez kwarantanne siedząc w domu zaczęło być jeszcze gorzej. Podjęłam decyzje o ponownym zaczęciu brania leku, tylko już na własnych zasadach po paru tygodniach. Zaczęłam od 25 mg i po 3 tygodniach zwiększyłam do 50 mg. Jest idealnie! Biorę już tak lek od 2-óch miesięcy i nie chce zwiększać dawki, bo bardzo dobrze się czuje. Powoli nerwica ustępuje, jestem spokojniejsza, bardziej ciesze się z życia i nie mam natrętnych myśli. Przede wszystkim pomaga mi tez sytuacja, bo nie mam nadmiaru bodźców w tym momencie, ale myślę, ze Setaloft skutecznie odmienił moje życie i polecam się nie zrażać na samym początku – te objawy mina. Ja pisałam pamiętnik przez cały miesiąc stosowania leków, żeby zobaczyć jak na mnie wpływa i pierwsze dni były najgorsze. Na początku lekki ból brzucha i głowy, po 6-ciu dniach ból głowy ustąpił, a zwiększenie dawki to już były 2-3 dni i szybko się organizm przyzwyczaił. Ja polecam ten lek, wróciła mi siła do życia i dawno nie czułam się tak wolna i szczęśliwa – jakbym znowu była dzieckiem :)
Polecam leki bazujące na sertralinie – i nie ważny jest producent, czy nazwa handlowa – czyli bez znaczenia czy to Setaloft, czy Sertagen, czy jeszcze inny zamiennik. To co przede wszystkim trzeba wiedzieć, to że lek nie działa od razu i potrzeba się uzbroić w nieco cierpliwości, ale wierzcie mi, że po miesiącu lub dwóch-trzech (w zależności od konkretnego przypadku). A jak ktoś ma koszmary na noc dobry jest Mirtagen, jeśli ktoś ma złe myśli, które nie pozwalają spać. Poza tym trzeba pamiętać, że leki to nie wszystko – konieczna jest przede wszystkim terapia i rozmowa, jak kogoś nie stać to i na NFZ też czasem się uda. Powodzenia i dużo zdrowia!
Czy ten produkt może być przyjmowany przez pacjentów z cukrzycą? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Biorę Setaloft od prawie 10 lat – 62,5mg dziennie. Jak czuję się „za dobrze” tzn. ciut euforycznie (zwykle wiosną i latem) zmniejszam do 50mg w porozumieniu z lekarzem. Późną jesienią do wczesnej wiosny (przygnębiający brak słońca) wracam do 1,25 tabletki. Zero uboczności…
Setaloft to jedyny lek z antydepresantów, który na mnie działa. Zero skutków ubocznych, jestem po nim spokojna i co najważniejsze nie zamulona. Świetny lek nie tylko na depresje ale tez na uspokojenie.
Skutki uboczne już po zażyciu pierwszej tabletki m.in kołatanie serca, ból głowy, nudności, ból w klatce piersiowej, powiększone źrenice, wyglądałam jak naćpana, myślałam że umrę.
Zażywam od około roku, działa bardzo dobrze, niesamowicie mi pomaga. Wcześniej prawie nie mogłam funkcjonować a teraz jest świetnie – stres zniknął, napięcie i nerwy również. Dużo łatwiej jest mi funkcjonować, podejmować decyzje i żyć nawet w trudnych chwilach. Do tego zupełnie nie mam skutków ubocznych, świetny lek.
Setaloft przyjmuję w związku z depresją w dawce 50mg (obecnie 100mg dwa razy po 50 – rano i przed snem). Poprawa jest bardzo umiarkowana, za to skutki uboczne wyraźnie widoczne (pocenie, problemy żołądkowe). Na mnie niestety nie zadziałał, ale nie twierdzę że lek jest zły, bo innym być może pomaga.